Jak wiadomo, chorób skórnych na ogół nie zalicza się do grupy tzw. chorób cywilizacyjnych. Jest to nawyk utwierdzony od zawsze, jednak wydaje się, że zaistniały pewne procesy, które zmuszają nas do zredefiniowania tych pojęć.Najlepiej można to przedstawić na przykładzie takiej choroby, jak łuszczyca. Według ostatnich danych, z biegiem czasu łuszczyca staje się chorobą coraz bardziej „popularną“. Wyjaśnieniem tego faktu są negatywne zmiany, jakie zachodzą w naszym trybie życia. To z kolei sugeruje, że łuszczyca jest jedną z tych chorób, na które chorujemy zależnie od kondycji i statusu naszej cywilizacji, czyli, mówiąc krótko, że łuszczyca spełnia kryteria „choroby cywilizacyjnej“. Oczywiście, otwarte pozostaje pytanie, czy jest chorobą „cywilizacyjną“ w takim samym stopniu, jak na przykład depresja, jednak to nie może mieć wpływu na główny fakt, który został tutaj stwierdzony, tj. na to, że choroby skórne takie jak łuszczyca należą do kategorii schorzeń cywilizacyjnych, przynajmniej w jakimś stopniu