Dzisiejsze slogany reklamowe, informacje w telewizji, Internecie, czy radiu mogą napawać optymizmem. Zewsząd dobiegają informacje o tym, że polska gospodarka rozwija się w zadowalającym tempie, bezrobocie spada, a i pracy nie brakuje. Z pewnością każdy, kto zderzył się z rzeczywistością wie, że nie do końca jest to prawdą. Samych miejsc pracy być może jest zadowalająco dużo, niemniej jednak aplikowanie, czy odpowiadanie na takie oferty jest dla wielu zupełnym niedostosowaniem do posiadanego wykształcenia.
Często jest tak, że dany kandydat znajdują ofertę pracy, która wydaje się być dla niego idealna. Na wstępnym etapie stara się, aby przygotować jak najlepsze CV. Następnie czeka na zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną, a gdy to się już stanie, stara się wypaść jak najlepiej.
W wielu przypadkach jest również tak, że rozmowa kwalifikacyjna jest wstępem do wielkiego rozczarowania. Wstępne założenia były bowiem takie, że kandydat liczył na umowę o pracę oraz atrakcyjne wynagrodzenie. Warunki często okazują się zgoła odmienne. Proponowana jest umowa zlecenie oraz stawka godzinowa, co skutecznie zniechęca kandydata.
Wiele osób woli zatem często założyć własną działalność gospodarczą, bądź pracować jako tak zwany wolny strzelec.
W tym drugim przypadku często popularnym rodzajem umowy jest umowa dzieło. Nic więc dziwnego, że wiele osób wpisuje w wyszukiwarkę frazę umowa o dzieło koszty uzyskania przychodu.
Umowa o dzieło koszty uzyskania przychodu to nie tylko wpisana fraza w wyszukiwarkę internetową. Takie działanie ma w założeniu przyczynić się do wzrostu wiedzy takiej osoby.
Nie jest niczym dziwnym to, że każda osoba, która pracuje na podstawie takiej umowy ponosi pewne koszty swojej działalności. Generalnie rzecz biorąc rezultatem umowy o dzieło powinno być stworzenie, jak wynika z nazwy umowy, konkretnego dzieła.
Skupianie się nad stworzeniem owego dzieła jest, jak już wspomniano obarczone pewnymi kosztami uzyskania przychodu. Umowa o dzieło koszty uzyskania przychodu to w związku z tym nie tylko pusty frazes.
Warto zauważyć w tym przypadku, że od 1 stycznia 2018 roku weszła w życie nowelizacja, która nieco zmieniła wcześniejszy stan prawny. Zgodnie z powyższą nowelizacją zmienił się limit możliwości zastosowania 50% kosztów uzyskania przychodu. Omawiany limit został podwyższony do kwoty 85 528 zł. Niemniej jednak z takiego rozwiązania mogą skorzystać tylko wybrane grupy osób.
Zdecydowanie częściej stosowanym rozwiązaniem jest zastosowanie kosztów uzyskania przychodów w wysokości 20%.
Wiele osób często po prostu odgórnie stosuje taką wysokość kosztów uzyskania przychodu, aby uniknąć w przyszłości pewnych nieprawidłowości, związanych z kontrolami ze strony Urzędów Skarbowych.
Generalnie rzecz biorąc wyższe koszty uzyskania przychodów mogą zastosować na przykład graficy, którzy tworzą określone dzieło. Niemniej jednak wiele osób odczuwa pewnego rodzaju niepokój i niepewność przed zastosowaniem kosztów uzyskania przychodu w takiej wysokości. W związku z tym decydują się na standardowy wariant.